W ostatnich dniach mi się załatwić pewną sprawę męczącą, toksyczną i ogólnie niszczącą jakikolwiek wellness psychiczny, z którą się pierdoliłem kilka ostatnich miesięcy. I dość ważną przyszłościowo, mającą wpływ na moją prężną i zajebistą karierę, aby była jeszcze prężniejsza i zajebistsza i która pozwoli mi w końcu osadzić kryształy Swarovskiego na stetoskopie. Zen na mnie taki spłynął, że aż w serduszku zacząłem se nucić.
I w tym stanie rozanielenia, że przed kolejnym pierdoleniem, będę mieć parę dni ciszy i świętego, kurwa, spokoju, zastał mnie w tramwaju kanar, który, jako przedstawiciel szarej i smutnej rzeczywistości uświadomił mnie, że od kilku dni jeżdżę na nieważnej karcie miejskiej i sorry bardzo, ale mandat. Myślą państwo, że mnie tak łatwo z tej cudem uzyskanej różowej chmurki szczęśliwości wyciągnąć? Ni chuja, bo się podjarałem, że mimo braku gotówki, to karę na miejscu mogę kartą zapłacić. A ta na miejscu płatna to nie dość, że znacząco niższa, to jeszcze nie trzeba na pocztę celem opłaty zapierdalać, a już kiedyś wspominałem, że u mnie na poczcie, to się umiera. I mimo że kara, mimo że konto nieco szczuplejsze, to się, kurwa, i tak czułem, jakbym wygrał życie.
Jebać Swarovskiego, doktor - jak mnie uświadomiły studenciaki na praktykach teraz liczą się tylko prawdziwe brylanty i limitowane edycje:
OdpowiedzUsuńhttp://www.medbox.pl/littmann-3m-stetoskop-master-cardiology-black-brilliant-edition-prestiz-i-elegancja-p-1299.html
Względnie elektroniczne wypasy:
http://www.quirumed.com/pl/stetoskop-cyfrowy-littman-digital-3200.html?sid=50647¤cy=PLN&gclid=COa_nc3Om84CFeXTcgodqBsKKw
Swoją drogą coraz bogatsze te studenciaki, bo u mnie na roku już nawet klasyczny littmann budził zazdro.
Mam klasycznego Bosze jak mi było smutno jak musiałam za niego dać te 3 stówki. Ale ja to jestem klasyczny studenciak bez kasy wiecznie. A moim znajomym rodzice kupują mieszkania. Więc ten. Chyba faktycznie coraz bogatsze co poniektóre ;)
Usuńja pierdolę, 2 tysie za słuchawki o.O ponad 2 tysie, no ochujeli. U mnie w szkole, jak ktoś miał Littmanna, to wszyscy zazdrościli i jak było coć super trudnego do wysłuchania, to przechodził stetoskop przez całą grupę.
UsuńTeż mam klasycznego i uważam, ze jest odjebisty, zwłaszcza, ze został mi sprezentowany z 10 lat temu, kiedy nie było mnie stać na taki wypasiony sprzęt
Jeżeli Doktór mówi o poczcie przy barze "K...." to ja się wcale nie dziwię,że z błogości mandat Doktóra nie wyrwał.Za każdym razem,gdy muszę odebrać awizo(ten regał na środku !?!?! ) gratuluję sobie założenia konta internetowego,dzięki któremu nie muszę tam z rachunkami chodzić. Uboga Staruszka
OdpowiedzUsuńPS.Czy pierwsze zdanie takie właśnie miało być czy zgubiło się jedno słowo ?
Tak, tak właśnie o tej poczcie mówię :)
UsuńA rzeczywiście zgubiło się, proszę tutaj nagroda dla uważnego czytelnika
"Nagroda dla uważnego czytelnika" goes toooooooooo...
Uboga Staruszka
Gratulacje :)
To ja za ta preznosc i zajebistosc dodatkowo jeszcze kawe poranna wypijam, co by na 100% sie sprawdzilo, co nie?
OdpowiedzUsuńNo to chlup!
Buk zapałać i niech kawa pobudzi ośrodki, które winna pobudzić i nie szkodzi na śluzówkę żołądka :)
Usuńa czy w drugim wyrazie powyższej odpowiedzi Dochtóra tak miało być czy cóś się za dużo literek znalazło?:-D
Usuńpatrasova
ps/ nagrodę poproszę dla uważnego czytelnika przesłać listem poleconym;->
bardzo mnie przykro, ale nagroda tego miesiąca już została przyznana, poza tym literówki się nie liczą, o! a przesyłka tylko kurierem na koszt adresata, jak się nie chce samemu takiej zajebistej nagrody odbierać, to niech sie z kasy wyskakuje
Usuń