wtorek, 20 stycznia 2015

Wiele hałasu

Mam za swoje, poradziłem Terlikowi, żeby oblizał palce i teraz oblizuje. W trosce o swoje zdrowie psychiczne staram się unikać jakichkolwiek info i wypowiedzi z dupy wyjętych ekspertów w temacie "pigułki po", ale się, kurwa, nie da. Gdzie się nie spojrzę, to albo Terlik ze swoją ślubna dupą wyskakują, albo jakiś biskup-jaja-se-wyskub, drze ryja, że grzech ciężki. Przy czym wyskakiwanie Terlika jest tak intensywne, że niedługo pewnie go w swojej łazience znajdę, jak wodę z kibla chłepcze. No kurwa. Tak wewnętrznie czuję, że powinienem się zagłębić w temat, wygrzebać i skomentować wypowiedziane bzdury i debilizmy, wyśmiać jednego, kurwa, z drugim, ale, no kurwa, nie dam rady. Wyczerpały mi się chwilowo limity, punkty, umowy z NFZ-em, w ogóle wszystko i łeb mnie od tego napierdala. A już w ogóle szczytem wszystkiego była dzisiejsza siłownia, gdzie se siedzę i ćwiczę, żeby w lato pretendować do tytułu lokalnego boga seksu (pomijam fakt, że szanse na ten tytuł mam tylko i wyłącznie, jeśli lokalizację zawęzimy do mojego lokum* mieszkalnego, pod warunkiem, ze będę w nim sam) i siłą rzeczy gapię się w telewizor, który zawieszony akurat był na przeciwko mojego stanowiska. A tam "pigułka po" to dla katolika grzech ciężki. Kurwa, wypierdalać. Ja tam chodzę, żeby się odprężyć i odmóżdżyć, cała krew ma mi w mięśnie płynąć, żeby rosły duże i jędrne, a mózg omijać, wiec za jakie grzechy mi takimi informacjami po oczach napierdalacie?! Bo pomijając fakt, że temat mnie wkurwia, to dodatkowo zaczyna się proces myślowo-lingwistyczny, a dlaczego katolik miałby tę tabletkę wpierdalać? Prędzej katoliczka i to do nich powinno być skierowane to info, ale nie. Standardowo kościołowi kobiety kolo chuja latają, nie ma ich. Jest kościół przenajświętszy, są plemniki, komórki jajowe, zygoty, zarodki, komórki, macierzyste. Gdzieś tam czasem trafia się ojciec, mąż, pan i władca, ale kobiet w tym wszystkim nie. Sprowadzane są do rzeczownika w zdaniu, bo czasem ciężko to zdanie bez niego ułożyć. I tyle. A mi w tym czasie krew do mózgu płynie, zamiast energię i aminokwasy do szerokiej klaty i barczystych ramion doprowadzać. I potem mnie łeb napierdala.

*- powtórzenia zamierzone, żeby pokreślić lokalność lokalizacji.

19 komentarzy:

  1. kocham Cię i dlatego, żebyś się nie wkurwiał, że tylko brzydka Terlikoska i że inni mężczyźni, mam dla Ciebie linczka do wypowiedzi KOBIETY. która jest za, a nawet przeciw. gdyż kiedyś wzięła, ale dlatego, że nie wiedziała, jakie to straszne i jakie ma skutki uboczne nacałeżycie. i teraz by już nie wzięła i żałuje. ale innym kobietom nie żałuje. ale ona by już nie wzięła.
    http://www.pudelek.tv/video/Wegrowska-o-tabletkach-dzien-po-Sama-kiedys-taka-zazylam-7749/

    cmokaski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też Cię kocham, ale na Iwonkę nie chcę patrzeć, bo od tego się ślepnie i mlecz schnie

      Usuń
  2. Obawiam się Doktorze, że teraz jesteśmy skazani na zwiększoną aktywność bardziej papieskiego od papieża Terlika. Pigułka "po" to dopiero preludium - najnowsze wypowiedzi dotyczą ilości potomstwa. Doktór już ma zaległości ;-)
    A co do formy, niech Doktór nas nie kokietuje. Pamiętamy kto był modelem w ekskluzywnym kalendarzu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tym, że Terlik powiedział, że jest królikiem to wiem, ale nie mogę o tym myśleć, bo mi się wtedy wizualizuje, jak rucha Terlikową na pieska, a taka wizualizacja mi dobrze nie robi.
      kalendarz kalendarzem, ale dalszych propozycji brak

      Usuń
  3. A swoją drogą, Doktórze, to te katolskie cipomieje. (bo kobiety jakieś mózgi mają, ośmielam się mniemać) same stawiają się w roli przybocznych facetów mężów, dzieciorobów i panów-i-władców. Jeśli w tym się spełniają to ich sprawa. Więcej dla nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niech się spełniają, ja im tam absolutnie nie zabraniam, ale niech się nie wpierdalają w spełnianie innych

      Usuń
  4. Czyli, rozumiem, nie zamierza Doktor nabyć i przeczytać tej książki, co to ją Redachtor Terlikowski pospołu z małżonką popełnili, a która ma być "prawie jak "Przygody Mikolajka" i opowiadać, jak fajnie i zabawnie jest miec mnóstwo dzieci? Dr Tomcio słusznie byl zauważył, że teraz na fali jest ilość potomstwa, bo papież wziął i uraził Terlika boleśnie wręcz na wskroś, ja sama nie wiem, jak tak można, żeby papiez samego Terlikowskiego obrażał, no, ale w takim świecie niestety zyjemy. I ta książka stanowić może odpowiedź papiezowi, tak sobie myślę, może przeczyta i przemyśli pare kwestii i się poprawi.

    A co ad remu, to dla mnie Doktor jest bogiem wszystkiego, nie tylko lokalnym, nawet bez żadnego mięśnia, a juz mózg Doktora cenię nadzwyczajnie (spogląda z uczuciem). I nie, żebym chciała powiedzieć, że jestem wdzięczna Terlikowi, że przez niego Doktorowi krew do mózgu płynie, ale jednak okazuje się (ku mojemu szczeremu zdumieniu), że nawet istnienie Terlika jakieś korzyści może przynieść, co za zaskoczenie z rana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nabyć pod żadnym pozorem nie, ale podpierdolić z internetów, bądź wypożyczyć, jak najbardziej tak. tylko niech mi Królowa zarzuci tytułem, bo szukałem wczoraj i nie znalazłem

      Usuń
    2. Bo to w zapowiedziach dopiero, w marcu się ukaże, naści lineczkę, niech Doktor obejrzy i sie ponapawa oraz zamrze w oczekiwaniu:

      http://www.czerwoneiczarne.pl/ksiazka,117,1

      Normalnie już się napalam na tę "wrzawę, harmider i kolejne zabawne sytuacje jak szczerbaty na suchary normalnie, ale widze, że za dzieuo będą sobie winszować prawie 35 zeta, to się chyba wstrzymię z zakupem, względnie sama se napiszę.

      Usuń
  5. drTomcio! Ściski i cmoki! :- )

    No właśnie, pamiętamy miss września, pa-mię-ta-my! Doktór pracuje nad rzeźbą bez stresu, tylko w hełmofon zainwestuje!
    lowe
    Germańska Flądra


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, że dr Tomcio mi groził w komciach pod poprzednia notką, że się zdewirtualizuje, jak będzie w 3m, żeby mnie skarcić. Po tylu latach się go doczekamy :p

      Usuń
  6. Terlikowski teraz świętszy od papieża przecież. Oburzony, że papież nie nakłania wiernych do bzykania się i robienia dzieci jak króliki.

    Gdyby Terlik mógł, to pewnie wprowadziłby zamiast becikowego - królikowe.

    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Terlik jak Terlik, ale RAZ chce papę chyba ekskomunikować już

      Usuń
  7. Doktorze, ponoc najlepszym ćwiczeniem wszechczasow jest seks.
    Chcialam ostatnio sprawdzić, ale wyrzucili mnie z siłowni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na chudniecie jest gites, ale na masę już niezbyt. a z kim chciałaś sprawdzić, to jest istotne zagadnienie?

      Usuń
  8. Standardowo to hierarchowie polskiego KK ujawniają takimi wypowiedziami jaką małą wiarę w wiarę swoich owieczek mają ,bo przecież jak nie ogłoszą,że to grzech ( i trzeba zakazać nawet dla wyznawców innych światopoglądów) to apteki nie opędzą się od klientów...
    Uboga Staruszka
    Hmm,za okno w siłowni proszę wzrok kierować-tak ładnie nam miasto śniegiem obsypało-co by zasięg rażenia Lokalnego Boga Seksu jak największy osiągnąć .A z drugiej strony od tego dopływu krwi to nowa notatka się po(ja)wiła...I nie wiadomo czy spokoju życzyć czy jednak bólu głowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. się wczuli zbyt dosłownie w rolę pasterzy, bez których stado zostanie pożarte przez pigułkę po min.
      spokoju może niekoniecznie, bo na nerwie lepiej mi się pisze, ale żeby głowa nie bolała i muskle rosły to już tak

      Usuń
  9. -> dr Jot: Skąd mają potencjalni pracodawcy wiedzieć, że Doktór chętny do pozowania przed obiektywem? Trzeba w CV dopisywać "fotomodel" :-P
    Doktór też cichaczem przemykał przez moje miasteczko i się nie przyznawał.
    -> Germańska: pozwolę sobie zacytować: "uściski i cmokasy, renifer mówi basy!".
    To Cjocja nie pisuje już blogaska? :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet siedząc na końcu cywilizacji nie jestem w stanie nie śledzić wielkiej debaty i przemyśleń Terlikowskiego, jak również pani Pawłowicz. A Tobie się wydawało, że na siłce będziesz miał spokój...

    OdpowiedzUsuń