Wychodzę se z gabinetu a rejestratorka z poradni się zwraca do mnie tymi słowa:
-Panie doktorze, a pani taka a tak powiedziała, że na pana skargę napisze!
- A to ona potrafi pisać?- się zdziwiłem nieco, bo pani taka a taka, to na serioszkę przykład wtórnego analfabetyzmu.- Zresztą skąd pani wie, że to o mnie chodziło, przecież pani taka a taka od roku nie jest w stanie się nauczyć, jak się nazywam.
-Bo powiedziała, że napisze skargę na tego brodatego chuja.
Badum tsss
Tak więc drogie dzieci pamiętajcie, nie wolno mówić osobom z BMI 39, że ich dolegliwości, jak bóle stawów kolanowych, łatwa męczliwość, duszność wysiłkowa, zaburzenia glikemii są związane z otyłością, bo skutkuje to skargą i epitetem.
Przypomina się klasyk!
OdpowiedzUsuńTowarzyszu Stalin, w mieście X jest człowiek bardzo do was podobny. To samo uczesanie, ten sam wzrost, takie same wąsy.
- Rozstrzelać!
- A może ogolić?
- Racja. Ogolić i rozstrzelać.
żadnego golenia! Mnie proszę nawet nie żartować w ten sposób ;)
Usuńgeniusz!!
OdpowiedzUsuń- szkorbut
rumieniec
Usuń:))) to mnie doktór rozbawil z rana :)
OdpowiedzUsuńA tak by the way, o wczesnych godzinach rannych moja wyobraznia jest bardzo doslowna i nieskora do poetyckich przenosni jeszcze, wiec ukazala mi wlasnie brodatego chuja literally... :D
I domalowala oczka i nosek.
Pozdrawiam najserdeczniej :*
<3 na pewno był najsympatyczniejszym pindolem na świecie :)
UsuńNo! Taki dziarski Rumcajsik :)
UsuńKurwa, muszę sama na siebie skargę napisać, bo wiem, że z mojej grubości (no dobra, nie bmi 39, ale róziowo nie jest) wynikają moje problemy z wydolnością... Tylko gdzie ją kuwa złożyć...
OdpowiedzUsuńA tak na poważnie, już nie mogę się doczekać stażu (z pełną odpowiedzialnością, mogli to wprowadzili, a co) i pracy, która mnie raczej przez rok-dwa w naszym pięknym kraju nie minie. Miodeczek na me serduszko.
Ale zdajesz sobie sprawę, co jest przyczyną Twoich problemów i świadomość masz. Analogicznie, jak paliłem ja smok, dyszałem na schodach i charchałem na zielono, to nie popierdalałem po pulmonologach z wyciągniętymi z dupy teoriami, że olaboga kaszelek, ale nie od papierosków, ależ skąd :)
UsuńA staz jest spoko całkiem, znaczy za moich czasów był, bo to już nieco czasu minęło :)
Ale zdajesz sobie sprawę, co jest przyczyną Twoich problemów i świadomość masz. Analogicznie, jak paliłem ja smok, dyszałem na schodach i charchałem na zielono, to nie popierdalałem po pulmonologach z wyciągniętymi z dupy teoriami, że olaboga kaszelek, ale nie od papierosków, ależ skąd :)
UsuńA staz jest spoko całkiem, znaczy za moich czasów był, bo to już nieco czasu minęło :)
A ja dzisiaj na stole miałem średnio powyżej 110 kg żywej wagi. Ale chyba nie wypada powiedzieć, że właśnie od tego ten stół się uginał prawie... :D
OdpowiedzUsuńPanie 110 kg, to jedna ręką podnoszę i nosem wciągam. Wieksze u mnie biegają :)
Usuńpracujesz na chirurgii bariatycznej ?
UsuńTo była ogólna :P
UsuńA zwolnieniem o już nie ? Tylko skarga i epitet? Słabo doktorku :-)
OdpowiedzUsuńnom, słabo w chuj i nuda
Usuńah, to slynne "Juz tu nie pracujesz!" ... uwielbiam!
Usuńhmmm, mnie zastanawia co Tobie wolno powiedziec. Jeszcze jak przelozony jest normalny to wiadomo...
OdpowiedzUsuńA pacjentka na dodatek pewnie prawie niczego już nie je, tyle tylko co wróbelek (tyle ile waży). 😉
OdpowiedzUsuńTak w ogole jak jeszcze pracowalem w DE to mielismy skarge pacjentki 280kg... ze ...zespol sie seksualnie nia podniecal, a chodzilo o to, ze szukalismy mozliwosci zalozenia venflonu z Ultraschall
OdpowiedzUsuńSłabo wypadam. Ostatnia skarga na mnie miała być na : "to zwierzę" (to o mnie) i pani chciała mi "laską łeb rozwalić". Swoją drogą zastanawiam się, czy ja nie mogłabym wtedy organów odpowiednich zawiadomić, jako znęcanie się nad zwierzętami...?
OdpowiedzUsuńPani owa też ważyła dobre 150 kg. Skąd tyle agresji, magazynują w adipocytach?
Aromataza mutuje... zreszta wlasnie...
OdpowiedzUsuń