Nie będę się przedstawiał, bo wszyscy mnie znamy, więc nie chcę robić sztucznej atmosfery, bo sprawa w końcu poważna. Samo myśl, że mam o tym opowiedzieć, jest gorsza od drażnienia językiem dziury w zębie, sypania soli na rany, czy łamania świeżo zrośniętych nóg (serdecznie pozdrawiam pana Kinga). Mam też urocze porównanie z Mastertona, ale nie wiem, czy ktoś chciałby czytać o gwałcie na osobie uprzednio przybitej do podłogi gwoździami kolejowymi.
Tak więc wiemy, jak się nazywam i od trzech tygodni nie czytam "Pudelka". Tak wiem, teraz zamiast standardowego "Cześć Jot" wszyscy zamilkli w grozie, ale tak jest prawda. Od trzech tygodni nie wiem, co u Kasi Cichopek, Tomka Kammela, Dżoany Krupy, Agnieszki "ciała astralnego" Włodarczyk, Natalii "Miss odbytu" Siwiec. Nie wiem z kim piją i kogo ruchają Szyce, Karolaki, Zające i inne takie takie. Nie mam pojęcia, co się dzieje u polskich i zagranicznych celebryciątek i innych ludzi znanych z, tak naprawdę, niczego, a którzy się, kurwa, nie wiadomo czemu, wypowiadają. Po chuj zresztą. Ładnie wyglądasz? Zajebiście. To się tym zajmij, ale może na tym poprzestań.
Zerwałem z "Pudelkiem" nie dlatego, ze ich ploteczki, kłamstewka i ogólna szmatławość, jakoś specjalnie mnie brzydzi. Zerwałem, bo przez nich wiem kim jest, kurwa, Kim Kardiashan i jest to dla mnie wiedza tak, kurwa, przerażająca, że musiałem udać się na odwyk. Kojarzycie ją może? Laska będąca zupełnie, kurwa, nikim, znana z wielkiej dupy i wypuszczenia do sieci domowego pornola, który został zresztą wyreżyserowany i nagrany przez jej matkę. Laska głupia, że ja pierdolę, o talencie żadnym, staje się celebrytką o jakimś zajebistym formacie. Musiało mi to jakoś ostro pociągnąć po synapsach, bo Kim K. stała się dla mnie synonimem obciachu, żenady i kompletnego już upadku społeczeństwa, które się nią jara. Przerosło mnie to i osłabiło, a zdaje się, że to znak naszych czasów i na takie przerośnięcia i osłabienia muszę się mentalnie gotować.
Żałuję, że wiem kim jest Kim.
Przykro mi, że znam Snookie.
Oglądałem wielokrotnie Jerrego Springera.
What has been seen, can't be unseen, ale teraz idę drogą światłości i będę lepszym człowiekiem. Oglądającym mistrzów, sadistica, joemonstera, repostuj etc., grającym na kurniku, w drakensang, mającym nadal fejsbuka, no ale, kurwa, lepszym.
no cios w samo serce no...
OdpowiedzUsuńteraz i ja wiem kim ona jest : |
OdpowiedzUsuńi co teras?
bardzo mi doktor zaimponowal swa postawa. ja wciaz nie dojrzalam do tego drastycznego ciecia. ja tez wiem kto to tila tekila, zosia slotala i honey. tez mi wstyd, a jednak brne w to dalej. bo poranna kawa najlepiej smakuje z pudlem. szejm.
OdpowiedzUsuńDla mnie upadkiem społeczeństwa jest to, że rzesza ludzi jara się jakimś szmatławym bestsellerem 50 twarzy Greya i resztą, a i pojawiają się kobiety, które widzą w tym postrzelonym erotomanie swojego boga seksu. Nie wiem kto ma bardziej zrytą psychikę czy autorka tej powieści czy ludzie jarający się tym szajsem.
OdpowiedzUsuńslyszalam ze slabe, ale przeczytalabym. a co konkretnie slabe - tresc czy forma? bo literacko slabych rzeczy nie dzierze, ale akurat klimat sponiewierania lozkowego uwazam za dosc nosny, wiekszosc z nas to lubi, lets face it, girlz.
Usuń- fabuła beznadziejna
Usuń- dialogi słabe, oj słabe...
- autorce zasób słownictwa kończy się na o k... i O święty Barnabo, ciągle w kółko to samo i czasem bezsensu
- no i głowni autorzy średnio co dwie godziny pieprzą się jak króliki co się taje nudne jak flaki z rosołem
- w ostatnim tomie już zaczyna się żałosny melodramat Tyle na razie resztę jak skończę. :D
główni bohaterowie - miałam napisać
Usuńzwizualizowałem sobie autorów(autorkę) ruchających się co dwie godziny w trakcie powstawania dzieła i umarłem troszkę:D
Usuń:D też mnie zastanawia skąd ta kobieta czerpała inspirację do tych scen z redtuba czy z własnego doświadczenia? :)
Usuńszwejk, kurwa, ale ty jednak tępa dzida jesteś..
OdpowiedzUsuńsis
Sis, trolla karmimy w komciach do notki "Jesteś chujem, umrzyj". tu nie, bo doktór chce go nauczyć, żeby nie uciekał z terrarium i żeby się w jednym miejscu załatwiał.
OdpowiedzUsuń->Magda: ja wiem, że boli, ale inaczej się dało. na skraju smierci mózgowej byłem
OdpowiedzUsuń->M.: rzeczywiście, trochę chujowo się stało, ale dopóki nie wiesz, jak wygląda dupsko Kim opiete skórzanymi spodniami, anie nie znasz jej głębokich wypowiedzi, to możesz uznać, że wcale nie wiesz, skucha i się nie liczy
->Eeewa: mi dużo czasu zajęło wykonanie tego kroku, przesz pudelek był kiedyś obowiązkowym punktem wieczoru i wciąż mi ciężko zapchać tę pustkę. próbuję najlepiej i najgorzej ubranymi szołbizami męskimi na gq, ale aktualizują tylko raz na tydzień. za to kreacje Russella Branda są dostateczną osłoda
->Mimi; cały czas Greya nie przeczytałem, więc jeszcze nie mogę powiedzieć, że to gówno. słyszałem, że jest gównem, zakładam, że jest slabe, ale dopóki nie przeczytam, złego słowa nie powiem
->Sis: ciii, spokój. troll się mi znudził, więc ignorujemy i będę to wyjebywal już spod nowych notek. spod starych niebawem też, bo niedługo pobije rekord i już nie będzie potrzebny
ale kurwa ej, doktór, pudelek też wrzuca bardziej ambitne artykuły, natępszykłat o wschodzącej gwieździe pióra, początkującej ale bardzo obiecującej literatce Felicjańskiej Iwące, dowiedziałam się właśnie z pudla. chyba nawet publikowali fragmenty jej dzieła.
OdpowiedzUsuńtak że wiesz, już nie przesadzaj, że tylko snookie, kimkardaszjan i drzastinbiwer.
Cześć, jestem Gu i pudla nie czytam już od ponad pół roku. Uwierz, im dłużej się bez tego żyje, tym łatwiej. Już mnie tam nie ciągnie, czuję się wolna. Witaj we wspólnocie Anonimowych Pudelkoholików. Razem damy radę!
OdpowiedzUsuńJejku, ja byłam nieświadoma, że troll nadal żyje pod tamtą notką i się tam można z nim bawić! Szkoda tylko, że ma trochę mało polotu (i mózgu), ale lepszy taki niż żaden. Zostaw go jeszcze trochę, naciesz się nim, bo kto wie kiedy następny przyjdzie! Kici-kici trolliku!
Doktorze, a chcesz te książki? Mogę Ci je podarować za free, po przeczytaniu wyrzucisz gdzie będziesz chciał albo dasz Synowi do zjedzenia. Tylko daj znać gdzie je mogę Ci w GDA zostawić, bo chyba nawiedzać byłego zakładu pracy nie chcesz.
OdpowiedzUsuńale właściwie o so chozi? pudelek jest na poziomie i bardzo dobrze spełnia swoją rolę, przynajmniej jest tym, czym mówi że jest. co powiedzieć nt. onetu? przykłady sprzed chwili: "druga pasja aktorki m jak miłość - jest w tym dobra" "nowy hit internetu w polsce - przebije ?" "gdy zobaczyła to w przymierzalni, była zaszokowana" "małgorzata s w pierwszej ciąży". że na tym poprzestanę, bo nie chce mi się tych mądrości przepisywać. pudelek obowiązkowo + przeploty na deser. i niech doktor nie fanzoli o byciu lepszym człowiekiem, bo na to za późno.
OdpowiedzUsuńOFAK! Dochtór, ja nie wiedzialam, że na tyłach toczy sie regularna bitwa!
OdpowiedzUsuńsis
->Abo: weź, kurwa, przestań, tej. pani Felicjańska to też wielkie dziwo. wymiękłem przez jej opowieści, że chuj, że jeżdżę po pijaku, bo to nie powód, żeby prawić mi morały z tego powodu i zwracać na to uwagę ;)
OdpowiedzUsuń->Gu: cześć Gu! będziesz moim sponsorem? będę do Ciebie dzwonić w chwilach kryzysu, kiedy prawie na pudla wejdę, a Ty będziesz mnie uspokajać i będziesz mnie zbawiać ode złego :)
->Mimi: dżizas, to Ty przebrnęłaś przez więcej niż jeden tom?! szacun. za propozycję dziękuję, ale już mam odłożoną u koleżanki, która też by się chciała pozbyć ;)
->Szkorbut: chodzi o to, że przegiął z promowaniem osób będących totalnie nikim. wiesz nawet będąc szmatławcem trzeba się nieco szanować, a nie da się tego uzyskać puszczając pościki o np. Kim K.;)
->Sis: niby się toczy, ale nudna po chuju. kiedyś to były trolle, wykształcone, umiały używać słów:) nie to co teraz. poza tym kończy się niedługo, bo rekord karmienia trolla popełniony parę lat temu na prawiku został już pobity :)
Ufff czyli nie jestem sama w tej niedoli pozywania się takich gówien...
OdpowiedzUsuńJasne Doktór, chętnie będę Twoim sponsorem; dzwoń do mnie o każdej porze dnia i nocy, gdyby naszła Cię pudelkowa pokusa. Tylko wiesz... wątpię, żebyś zechciał mi ujawnić swój nr telefonu, skoro nie pozwalasz nawet na fb się zaprosić, Ty niedobry! :P
OdpowiedzUsuń->Mimi: nie tylko, ale spotkałem się też z pozytywnymi opiniami, które wypowiadane były z rumieńcami i rozgorączkowanymi oczami :)
OdpowiedzUsuń->Gu: ale ja wcale nie zabraniałem. z tego co pamiętam, mówiłem, że nie wiadomo, czy wiesz na pewno, że ja to ja, ale nic nie było, że nie zapraszaj albo coś. tylko że ja w realu trochę tracę. na pewno jestem ładniejszy, ale jednak tracę ;)
Doktorze, ja także i tego właśnie pojąc nie mogę. Rozumiem, że seks się w naszych czasach dobrze sprzedaje, ale dajcie spokój, tam jest takie rzyganie tęczą, że się mdło i słodkopierdząca robi, mnie by się takie lajf znudziło po pięciu dniach. No i na koniec o gustach to się chyba nie dyskutuje, więc...
OdpowiedzUsuńpo pierwsze fb to nie real, po drugie na pewno doktór nie traci, po trzecie faktycznie brzydki to doktór nie jest, ale cóż mi po tym, skoro się w doktorowym targecie nijak nie mieszczę? A po czwarte, w takim razie zapraszam :) /gwoli ścisłości- jestem pewna, że doktór to doktór, bo nikt inny nie ubrałby się w jednorożca. proste./
OdpowiedzUsuńczuję się wykluczony, bo znowu niczego nie rozumiem. i w czym Doktór traci - że przynudza czy coś? no nawet gdyby - co zrobić, wola boska i skrzypce. tekst złudny może być, ale że mnie w realu nie zależy to niech se Doktór będzie jaki sce, nawet niech się jąka albo stęka "yyyyy" przy co drugim spójniku. a do Mimi Fibi - że po pięciu dniach dopiero? znaczy, że jednak Ci się podobało?
OdpowiedzUsuńpoza tym trol został wyautowany, a chciałem go ostentacyjnie ignorować :/
teraz znana literatka Iląka eF opowiada, że dzieło swoje płodziła podczas pobytu w znanym i cenionym kompleksie SPA w Tworkach.
OdpowiedzUsuńopowieści o ciążowym brzuszku Twojej faworyty Kim Ka oraz o jej słitfociach z brazylijskim dzizaskiem Ci oszczędzę ;)
ogólnie zerwanie pępowiny z pudlem podziwiam bardzo, ja se codziennie rano lubię tam zajrzeć choćby po to, żeby móc sobie powiedzieć, że co tam mój brak pracy czy jazdy ze zdrowiem, kredyt za mieszkanie to też betka, wszystko nic to i pył przydrożny - tacy celebryci, oni to mają dopiero przejebane i prawdziwe powody do zmartwień.
poza tym będę robić co jakiś czas u siebie na blogasku przegląd njusów z pudla, żebyś tak całkiem kontaktu z życiem Gwiazd Wsi i Miast nie stracił ;)
pieknie powiedziane: literatka ilona ef. coz za zgrabny przytyk :)
Usuńprzytykanie zawsze jakoś tak zgrabnie mi wychodziło - to jeden z moich najlepiej rozwiniętych talentów ;)
UsuńAbo, drze Jot chciałabym przeprosić za zachowanie mojego dziecka, jego napastliwość, arogancję i głupotę. Przykro mi, że okazał się być chamem i burakiem. Niestety tak jak słusznie podejrzewaliście nie ma kolegów, bo jest brzydki głupi i śmierdzi. I rzeczywiście ma małego. To jego zachowanie to też trochę moja wina, bo choć jest moim dzieckiem, to jest tak wstrętny, że nie jestem w stanie go pokochać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i jeszcze raz przepraszam
okrutna i wyrodna Matko Szwejka, mogłaś mu chociaż wieszać suchą kurzą łapkę na szyi, żeby wioskowe psy chciały się z nim bawić. może wtedy mniej rozpaczliwie domagałby się uwagi otoczenia.
Usuńi ja wiem, że w jego przypadku już trochę późno, ale może powinnaś jednak rozważyć aborcję? w ostateczności sugeruję konsultacje z Kasią Wu w kwestii rozwiązania problemów wychowawczych.
ja juz przezylam ten etap^^ obecnie jestem wielka fanka Kim i ogolnie ja podziwiam,,,bo jest jebanym przykladem jak z takiego scierwa i beztalencia mozna ogarnac taki haaaaajs- dla mnie mistrzostwo swiataXD
OdpowiedzUsuńjo, myśmy próbowali z ta noga, tej nawet z szynka i kiełbasa. ale on tak smierdział, że psi ledwo podeszli to rzygali zaraz i uciekali. bo wicie on mowi, że kupy nie lubi ale po prawdzie to sie nia nacieral zawsze i probował też. skaranie boskie z nim mamy
OdpowiedzUsuń->Mimi Fibi: coraz bardziej mnie zachęcasz do przeczytania :D
OdpowiedzUsuń->Gu: nikt inny by się nie przebrał? Gu, to Ty jeszcze mało wiesz o świecie ;)
->Szkorbut; wykluczenie i osamotnienie, niezrozumienie, taki już ciężki los czlowieczy :)) się przyzwyczajaj :)
->Abo: ona tę książkę to już nie wiem, jak długo pisze, a historie na blogasku bez kolorowych rycin, to jakoś zdzierżę :)
->Anonim: mam szczerą nadzieje, że do tego nie dojdzie, bo się będe musiał zabić :)
->Matka i Dziadek: kimkolwiek jesteście. przyznać muszę, że dżołk przedni i sparskałem się ze śmiechu;), ale niestety prosić muszę o zaprzestanie, bo, mimo całej urody <3 waszych komciów podchodzi to jednak pod karmienie trolla :) z wyrazami szacunku dr Jot
czy piaskiem też należy się profilaktycznie posypywać?
UsuńDochtorze, pozwoliłem ja sobie na promocję tego blogaska na fanpejczu.
OdpowiedzUsuńDzięki notce o wpierdalaniu gliny i nauczaniu medycyny średniowecznej doszło do prawie tak interesującej dyskusji jak ta tutaj.
Pozdro, pHi.
->pHi: zauważyłem, jak grzebałem w statystykach, od ilości wejść prawie zawału dostałem, myślałem, że jakiś onet czy cuś. potem po linkach doszedłem. najs ;))
OdpowiedzUsuńHm, niestety trochę o świecie wiem, ale niektóre sprawy wypieram w obronie ego ;) Całuski w rożek!
OdpowiedzUsuńJuż przestajemy, już nie bedziemy. Mama i dziadek przepraszają i pozdrawiają. Jeszcze tylko my chcielibyśmy się wypowiedzieć, że nie mamy żalu do rodziców, że nas usunęli. Ich strach, że mogą mieć następne tak brzydkie i glupie dziecko jest zupełnie zrozumiały. Nikt by nie chciał, żeby go los tak pokaral. Z drugiej strony sami się cieszymy, że nie musileiśmy tej ohydy cuchnącej i durnej poznawać i żyć razem z nim. Współczujemy mamusi, tatusiowi i wszystkim ludziom, którzy muszą się z nim spotykac, czy to na żywo, czy w internecie. Tak nam smutno z tego powodu. Pozdrawiamy i żegnamy
OdpowiedzUsuń->Gu: wyparcie jest w pyteczkę :)
OdpowiedzUsuń->Rodzeństwo; okurwa
Ożeszku! Już Abo obiecywałam, że będę czytała i się edukowała, ale zapomniałam!! Nie musiał Naddottore przypominać o tym pudelku! Teraz mam ambiwalentne uczucia, bo to i chcę, i boję się... A w tym wieku nie przystoi! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto rodzeństwo to jakaś ściema albo je w szpitalu po skrobance podmienili - poznałam po braku smutnych emotek. i niby im smutno i żal, ale emotek kurwa nie ma.
OdpowiedzUsuńwietrzę w tym spisek.
abo czy ty do chuja wafla musisz być tak wulgarna :)
OdpowiedzUsuńniby nie muszę - ale lubię wkładać w wypowiedź większy ładunek emocjonalny.
Usuńpoza tym odnoś się z szacunkiem do starszych, bo inaczej przyjdzie do Ciebie troll. I JUŻ NIGDY SOBIE NIE PÓJDZIE.
;)
oj tam oj tam, troli sie nie boje. tu przycisne tam wyleci - pewno znasz takie coś ze szkoły. a skąd niby pewność, kto tu starszy?
UsuńJestem debilem , przepraszam.
OdpowiedzUsuńcoś się mnie zdaje, że sie Doktor wkurwi i skończy się babci sranie
OdpowiedzUsuńdoktór, może by doktór jakąś nową nocię szczelił?
OdpowiedzUsuńziew.
->Trutniowa: to znak od samego Panabuczka, że masz się poprawić :)
OdpowiedzUsuń->Szkorbut: nie ma się o co wkurwiać, w końcu to nie ja mam żalosne życie ;)
->Abo: przyganiał kociło garnkowi, tej :)
kocioł, kurwa
OdpowiedzUsuńsamse kocioł :*
OdpowiedzUsuń