Po dwóch miesiącach wakacji mój kot wrócił od moich rodziców. Znaczy kota, to ja tam zawiozłem, wróciło tłuste bydlę, bo on tak miauczy, jak się otwiera lodówkę i jak się robi coś do jedzenia, i jak się je, i takie to smutne, więc jak mu nie dać. Zaliczył już jedno odchudzanie, teraz po raz kolejny przywrócimy do formy.
A ja, ja to się wielki stałem też (żeby nie było tłusty nie jestem), ale stabilnie od miesięcy i staram się nie ufoczyć teraz, bo przez tę jebaną naukę nie mam czasu biegać na wf, a rower nie wystarcza, a nie jestem w stanie odmówić sobie lodów, tak z pół litra parę razy w tygodniu, bo przecież jestem, kurwa, biedny i nieszczęśliwy, nie. I tłustszy się nie robię, bo nadal rozmiar M wchodzi mi na dupę. Chociaż kupiłem sobie ostatnio gacie japońskiej firmy i się dowiedziałem, że europejskie M to japońskie XL i zacząłem se fantazjować, że jak już będę tą sławną modelką i pojadę na wybieg japoński, to tam dopiero urwę dupę, bo nie dość że duży i wysoki, to jeszcze włochaty, wiec wszystkie japońskie ciotunie ochujeją na moim punkcie (w sensie, że co to za dziwo przyjechało, bo na majty w dół i spust na klatę, to tylko po cichu liczę) i dopiero będzie można sobie vipowską karierę wtedy zacząć robić.
Nie ma rady - na pewno Doktór się roztyje okropnie przez tę naukę i będzie kupował rozmiar L albo nawet XL. I będzie modelką puszystą :P
OdpowiedzUsuńjak grycanki! ;P
OdpowiedzUsuńLepiej od XL brzmi dupa w rozmiarze full-HD
OdpowiedzUsuńFi.
E, oni tacy mali, śmieszne włosy łonowe mają, chciałbyś być takim Chuliwerem tam?
OdpowiedzUsuńKP
Ping pongi niestety urodziwe nie są, mają małe fujary i bzykają się po ciemku.
OdpowiedzUsuńI może wlasnie o to chodzi? Zasada kontrastu ;]
OdpowiedzUsuńFi.
->dr Tomcio: do tej pory w stresie chudłem, więc mam nadzieję, że sie tendencja utrzyma
OdpowiedzUsuń->Mer: nie-e, bo jestem samczykiem, a Grycanki nie mają samczyków, są plemieniem żeńskim. a tak z innej mańki córki są rzeczywiście za grube, za to matka jest fajną i dobrze ubraną odpowiedzią na lansowane wszędzie szkielety
->KP: chciałbym, chciał. bycie obiektem żądzy jest generalnie fajne,a Japończycy zdają mi się potwornie sympatyczni. śmieszne włosy łonowe?- nie takie cuda się widziało
->Sak: ale doktorze ping-pongi to Chińczycy, a ja chcę do Japonii- tam wszyscy są z mangi i są czarodziejkami z księżyca. poza godzillą
->Fi: ładne:), ale nie zamierzam mieć dupska, które trzeba oglądać w trybie pełnoekranowym. no i właśnie przez kontrast maja na mnie lecieć
No to jak tak,to specjalnie dla Doktora:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8Uee_mcxvrw
cmok!
ja tam na zdjęciach z wypadu na kącert Madąki zaobserwowałam u doktóra piąty miesiąc ciąży gastronomicznej.
OdpowiedzUsuńale nie ganię, ależ skądżę. przesz rozumię, że doktór zanim celebrytką został musiał z cellulitem i zmarchami walczyć wiadomą metodą chałupniczą.
->Zu: bardzo ich uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń->Abo: już jest mniej i będzie coraz lepiej. za to twoich foci nie widać, aż tak źle jest? ;>
ja, jak doktór wie, jestem królową świata całego o urodzie tak okrutnie porażającej, że z troski o przypadkowego widza nie wklejam.
OdpowiedzUsuńżeby widz nie oślepł tudzież nie postradał zmysłów z zachwytu i miłości do mję. bo już mje się wielbiciele ani w piewnicy ani w komórce na mietły nie mieszczą.
nie wątpię, że uroda twoja poraża i to okrutnie. wyżera oczy i odbiera zmysły, ale czy mogłabyś rozważyć pisanie uroda w cydzysłowiu? ;>
OdpowiedzUsuń