środa, 28 maja 2014

Nie mam pomysłu na tytuł, zupełnie

Dziś na jasnej Górze jebnięto kamienne tablice z deklarację wiary podpisaną przez trzy tysiące pracowników służby zdrowia. Artykuł do obczajenia np. tu. Tak naprawdę mam takie opad szczeny i poczucia, że rzeczywistość robi mnie w chuja, że tematu nie ogarniam, zwłaszcza że bełkot i onanizm własną wiarą z każdego zdania się wylewa. Odnieść się chwilowo jestem w stanie jedynie do punktu drugiego powyższej deklaracji.

"UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: - ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca, - moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga."

Ja pierdolę, c'nie. Nieszanowni państwo, którzy tę deklarację podpisaliście, czy wy aby przeczytaliście ją wpierw? Czy przeczytaliście ją, kurwa, ze zrozumieniem?! Się, kurwa, was pytam?! Bo mi się, kurwa mać, nie wydaje. Bo jeśli tak, to za chuja nie powinniście pracować w zawodzie. Pod żadnym, kurwa, pozorem. Bo po co? Skoro ciało ludzkie jest NIETYKALNE, a człowiek podlega PRAWOM NATURY. To co, kurwa, będziecie patrzeć, jak pacjent choruje i nie kiwniecie palcem?! Bo mi z tej deklaracji tak wynika. Przecież nie będziecie ingerować w PRAWA NATURY. A podanie każdego jebanego leku taką ingerencją jest. To po chuj jesteście lekarzami, jak nie możecie, kurwa, leczyć. Znaczy możecie, ale nie chcecie, bo przeczy to, kurwa, naturalnemu porządkowi. Operować też nie można. Co ja pierdolę o operowaniu, pobrać krwi do badanie nie można nawet, bo to, kurwa, przecież narusza NIETYKALNOŚĆ. Pytam się jeszcze raz jeszcze, to po chuj pracujecie w służbie zdrowia?! Żeby patrzeć, jak ludzie chorują i umierają i wspomóc ich z dupy wyciągnięta pociechą słowną?! Bo przecież, kurwa jebana mać, po podpisaniu tej pierdolonej w dupę deklaracji nic innego zrobić nie możecie! Naprawdę, czy wy jesteście, kurwa, jacyś ostro jebnięci?! Czy ja po prostu czegoś, kurwa, nie kumam?! Może nie, może mi, kurwa, ktoś wytłumaczy? Jest ktoś z was jebanych katotalibów w stanie?!

Czytelników przepraszam za wyjątkową wulgarność języka, ale jestem tak wpierdolony, tak przytłoczony oparami absurdu, że aż mi ciężko ubrać w słowa o co mi chodzi. Wierzę w waszą inteligencję jednak, poza tym znamy się parę lat już i wiem, że kumacie o co mi chodzi.

Punkt drugi deklaracji ma jeszcze drugie: "Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę." Tu jestem w stanie powiedzieć tylko, a idź spierdalaj jeden z drugim i chuj ci w dupę. 

Szanowni państwo w necie dostępna jest również lista osób, które deklarację tę podpisała-> tutaj. Sam ja sobie dziś przejrzę, żeby zobaczyć, czy w moim otoczeniu nie ma niebezpiecznych psychopatów, bo niestety tylko tak w jestem w stanie określić osobę, która pracując w służbie zdrowia jest w stanie postępować zgodnie z punktem drugim "Deklaracji Wiary Lekarzy".

* o moim wyjątkowym wzburzeniu może świadczyć fakt, że kilkukrotnie w tekście użyłem sformułowania "służba zdrowia", a przecież sam "lobbuje" za tym, żeby go nie używać, bo ja np. niczyją służbą, kurwa, nie jestem

74 komentarze:

  1. Niedobrze, zrobiłam pobieżną obczajkę tej listy i znalazłam nazwiska, których tam się nie spodziewałam i zasadniczo nie chciałam widzieć :| miałam to gdzieś, ale teraz czuję się rozczarowana. Nie będę przeglądać tego dalej, bo obawiam się, że może to nadszarpnąć mój światopogląd ;o wtf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja po pobieznej nikogo, ale jeszcze szczegółowo spojrzę

      Usuń
    2. w ogóle natknęłam się na takie coś właśnie w internetach :O
      http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16079330,Jest_ateista_i_antyklerykalem__a_jego_nazwisko_widnieje.html

      Usuń
    3. widziałem ten artykuł też, jak tak zdobywali te podpisy, to rzeczywiście słabe to

      Usuń
  2. w takim razie wszyscy wyznawcy tej zasady powinni po wypłatę zgłosić się do kościoła

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli mają zamiar sie jej dosłownie trzymać...

      Usuń
  3. Ta deklaracja to kompletny absurd. Nie rozumiem też takiej ogromnej chęci niektórych ludzi do poinformowania całego świata o swoich poglądach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brak słów, tylko ciśnienie skacze. Jest może szansa, żeby Doktor jakieś te książki polecił od siebie na zbliżające się wakacyjne miesiące?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kroniki żelaznego druida teraz czytam lekkie, łatwe i przyjemne. w sam eaz na lato :)

      Usuń
  5. Dohtor, będąc na 3 roku medyka obecnie,mam jedno przemyślenie w kwestii myślenia i rozumienia tego co się czyta - jest co raz gorzej. Wcześniej studiowałam co innego i jestem 4 lata starsza od właściwego rocznika. To jest dramat, jaka ilość tępych ludzi jest na tych studiach i ile z nich jest przepychane dalej...
    A co do tematu, to podpisuje się obiema rączkami, pod tym co Dohtór napisał. Miałam dokładnie to samo przemyślenie - to jak oni kurwa chcą leczyć... W tym kraju musk staje w poprzek...

    Ruda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kiedyś to zauwaw, jak miałem studentów i stażystów, ale nie wiem, czy się po prostu nie starzeję :p

      Usuń
  6. to żart jest, prawda? proszę, niech dochtór powie, że to jest tylko mało śmieszny żart O.o

    OdpowiedzUsuń
  7. "Przykro mi, ma pan raka. Zalecam dziesięć zdrowasiek i pielgrzymkę do Lichenia. Jeśli nie pomoże, to proszę się nie martwić, bo widać Bóg tak chciał!" Kurwa mać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak nie chcą leczyć, to niech idą ziemniaki i buraki kopać. Chociaż to też jest ingerowanie w prawa natury. Niestety znalazłem moją rodzinną na tej liście. Może raczej powinienem powiedzieć, moją byłą rodzinną. Co dalej, ekspedientka w sklepie nie sprzeda mi ogórka, bo może służyć czynom lubieżnym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z ogórkiem i sprzedawczynią to juz powstał nawet rysunek satyryczny :)

      Usuń
  9. niniejszym oświadczam, że trzeci akapit w tym wpisie doktora stanowi ohydny plagiat moich dzisiejszych słów, jakie poleciały potokiem po przeczytaniu info o tej debilnej deklaracji. plagiat, łącznie ze wszystkimi maciami w nim zawartymi. a deklaracja jest debilna, bo jasno z niej wynika, że każden jeden, kto ją podpisał, winien spierdalać z zawodu. w podskokach. sprawdziłam na liście, na szczęście nie ma tam żadnego z lekarzy, z którymi kiedykolwiek miałam styczność. znaczy, nie leczyłam się nigdy u oszołomów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sorry wielkie, ale nie masz dowodów :p oczywiście możemy spotkać sie w sądzie ;)

      Usuń
  10. Ta pani co była PSZyjaciółką Bober Trudi Pana Papieża, za czasów młodości której Bogurodzica była na letniej liście przebojów, zapomniała leków i jej sie wszystko pomieszało, zaraziła entuzjazmem intelektualnie pokrewnych kolegów z kółka lekarza seniora i teraz jest ubaw po pachy. Stare dziady a głupie to im się jebie. Ja sie dziwię że studenci to podpisali. Chyba będę analizować listę studentów z listą deklaracji wiary i jebać bez litości, jak znajdę jakiegoś debila. Niech się skarży, że cierpi za wiarę i jest prześladowany, bo ja pierdolę, ale względnie młodzi ludzie z tak zrytym beretem, biorący się do macania pacjentów i ordynowania im leków, są zwyczajnie niebezpieczni. I to mówi radiolog!
    Pozostaje mieć nadzieję, że fakt podpisania rzeczonej deklaracji będzie skutkował obowiązkiem umieszczenia stosownej informacji na pieczątce lekarskiej. Tym sprytnym sposobem lekarze zjeby wykończą pacjentów o podobnych potrzebach emocjonalnych za pomocą rozlicznych pobytów w piecu na trzy zdrowaśki (bo przecież doskonale wiemy, że leczy tylko mikrowela!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale Ganges pSzyjaciółka Bober Trudi poszła przecież do więzienia za złe samozachowanie :D

      Usuń
  11. Gdzie jeszcze z tą religią się wpakują? To teraz przy zamawianiu karetki zawsze mam prosić o ambulans ateistyczny, bo trochę mi się umiera i wolałbym przeżyć?

    OdpowiedzUsuń
  12. Napiszę jedno: Ojapierdolę....

    OdpowiedzUsuń
  13. P.s. Nie wiem jak tam doktor ale ja już znalazłam w tym spisie znajomą lekarz, od której będę teraz spierdzielać jak najdalej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kamień spadł mi z serca. Nikogo ze znajomych ani rodziny nie ma. Jakby byli to spłonęłabym żywym ogniem wstydu. Jak się potem tłumaczyć? Musieli podpisać, bo im pistolet przyłożyli do głowy?
    Najbardziej mnie rozbawiły podpisy ratowników medycznych. Zajeżdżają do wypadku i... do modlitwy! Albo przyjeżdża pacjent z wyrostkiem robaczkowym, a profesorowie kręcą głowami nakazując modlitwę i ostatnie namaszczenie, bo przecież nie mogą ingerować. Bóg tak chciał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurde nie wiem, część na pewno z własnej woli, czy wszyscy, ciężko wyczuć

      Usuń
  15. Rozwaliła mnie pozycja nr 1096. - Hubert Szatny, medycyna sądowa. Że niby co, sekcji nie będzie robił, skoro ta nietykalność? :> A ci wszyscy stomatolodzy - zębów rwać nie będą? Okuliści, lekarze przemysłowi - do czego im wiara potrzebna w wykonywaniu zawodu?

    Ogólnie rzecz biorąc - lista już prawie 2,5 tys. czubów nie z tej ziemi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, profanacja zwłok :p

      Usuń
    2. Nie będą leczyć uzębienia ze znieczuleniem, ich guru cierpiał, pacjĘt też może, nieprawdaż?

      Usuń
  16. Intryguje mnie wcale znaczna liczba dentystów na tej liście. Czy jest jakaś wykładnia KK dotycząca lepienia kłów? Chcesz korony, odmów koronkę? A pielęgniarki? Najpierw litania, dopiero potem litość?

    Polska, szkoda, że można wyemigrować tylko raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz koronkę=masz ladny uśmiech= latwiej ci o nie konsekrowany czyn lubiezny ;)

      Usuń
  17. Aaaa, jeszcze bardzo chciałbym się przejść do psychiatry z tej listy, porozmawiamy sobie o bogu, a potem mnie skasuje jakieś 100-150 PLN za godzinkę tej przyjemności. Jehowy taniej wychodzą.

    OdpowiedzUsuń
  18. W tym spisie sa tez moi znajomi lekarze, ktorzy nigdy tej deklaracji nie podpisywali, wiec to jest jeden wielki FAKE, tylko po co takie glupoty sie tworzy..

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pieszczątce - to już po ptakach/after birds/poslie ptic/nach dem Vögel - juz siedzisz w piecu. Informacja powinna być na tablicy informacyjnej/wizytówce.
    Te trzy tysiące podpisanych to tylko pewien procent psychopatów. Nie wszyscy się podpisali, innym odważki wystarcza na jechanie po pacjentach w gabinecie tylko. Najgorzej pewnie jest w ginekologii i w aptekach (mamy już chyba katolickie stowarzyszenie aptekarzy czy coś takiego).

    Z drugiej strony, to troszkę dobrze, bo pacjentowi nikt nie powie, że ma stłuszczałe węzły chłonne albo że aniołki w niebie będą sie śmiać. LOWE.

    Germańska Flądra

    Dr Tomcio - pozdrawiam Cie ogromnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cjocja bardzo słusznie prawi, a tych aptekarzach tez coś słyszałem

      Usuń
  20. Czyli np. lekarz w szpitalu, do którego trafiam z zagrozeniem zycia, moze ze "swietym" spokojem odmówic mi pomocy, bo podanie leku XY czy wykonanie zabiegu XYZ jest sprzeczne z jego wiara... Az ciary po plecach leca.
    A sprzecznosci takiej malutkiej z przyrzeczeniem lekarskim przypadkiem nie zauwazyli? Czy tez nastepnym krokiem bedzie wniosek o jego modyfikacje? "...przyrzekam obowiazki te sumiennie spelniac, ale tylko wedlug mojego wlasnego, katolickiego sumienia."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może nie przesadzać z histeria? ani aborcja (z wyjątkiem rzadkich przypadków, w których oczywiście klauzula sumienia nie obowiązuje) ani eutanazja to nie są zabiegi ratujące życie.
      Anna O.

      Usuń
    2. Aborcja wielokrotnie moze uratowac zycie Matki czyli ciezarnej, ale dla wierzacych ciezarna jest tylko piekarnikiem dla buleczek, czyli jej zycie sie nie liczy, prawda?

      Usuń
    3. Przyrzeczenie lekarskie (jeśli już na nie się powoływać), przynajmniej w hipokratesowym oryginale brzmi:
      "Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie."

      Z faktu, ze lekarz potrafi wykonać operacje powiększenia biustu, nie wynika, ze on taka operacje robić MUSI na każde życzenie pacjentki. In vitro i tak leży w rekach specjalistów, którzy wiedzieli czego się uczyli i silą rzeczy, na liście ich się nie znajdzie. Tak wiec te histeryczne okrzyki (to do autora wpisu, nie przedmówczyni) - to trochę kula w plot.

      A.O,

      Usuń
    4. A.O.- histeryczne krzyki to są z twojej strony, patrz niżej. wyobraź sobie, że nie siedzę na blogasku 24/7 i czasem trzeba się wykazać cierpliwością zanim koment trafi, a nie drzeć ryja i oskarżać o cenzorstwo. to raz. dwa, powoływanie się na oryginalną przysięgę hipokratesa jest z dupy, bo stoi tam też o nie przeprowadzaniu zabiegów na drogach moczowych, więc twój argument jest inwalidą.
      po trzy w deklaracji stoi o NIETYKALNOŚCI i PRAWIE NATURY i to jest nie halo

      Usuń
    5. Owe "zabiegi na drogach moczowych brzmia" :
      "Nie będę kroił, nawet cierpiącego na kamień, lecz pozostawię to mężom, którzy rzemiosło to wykonują."
      Innymi słowy - operacje zostawiam chirurgom. Żadne rewelacje.

      Przyrzeczenie lekarskie znajduje się np tutaj:
      http://pl.wikipedia.org/wiki/Przyrzeczenie_Lekarskie

      W deklaracji napisano :
      2. "UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: - ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca, - moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga. Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę."

      czyli - zostają wyszczególnione owe niedozwolone "czyny". Z wyjątkiem eutanazji - dotyczą one jedynie ginekologii i położnictwa (ok. 80 podpisów) oraz medycyny rozrodczej. Lekarze innych specjalności, którzy się podpisali na liście- wyrażają jedynie brak zgody na eutanazje - to tak by trochę stonować oburzone towarzystwo. I taki brak zgody MUSI być prawem lekarza, nawet jeśli prawodawca eutanazje dopuści.

      Z pośród wymienionych "czynów" - jedynie aborcja w bardzo rzadkich przypadkach (poza nagłym zaostrzeniem rzucawki nie przychodzi mi nic do głowy) jest zabiegiem, który należy wykonać w trybie nagłym w celu ratowania życia (obawy diabla w buraczkach). Aborcja - w celu ratowania zdrowia matki w innych przypadkach (np. nowotwory i konieczna chemioterapia, choroby serca itp) czy tez "antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja" - to zabiegi wykonywane planowo. Zawsze można znaleźć jakiegoś lekarza spoza ww 80. Rozumiem, ze oburzenie poparte bluzgiem jest efektowne, ale sens owego w wykonaniu autora jest odwrotnie proporcjonalny do ilości użytych niecenzuralnych slow.
      A.O.

      Usuń
    6. powtórzę NIETYKALNE. poza tym skoro życie podlega tylko i wyłącznie prawom natury oraz decyzji Boga, to z automatu każde leczenie staje się ingerencją w te prawa i sztucznym tego życia podtrzymywaniem, czyż nie? Bo może Natura z Bogiem chcą, żeby jakaś 5-letnia Marysia umarła na białaczkę, więc jak tu z chemią i przeszczepem się wchrzaniać. A eutanazja, aborcja i in vitro poza tym, ze są fe, to dodatkowo zrywają wieź z Bogiem.
      Poza tym podaruj sobie osobiste wycieczki, jak te o sensie i wcześniejsze, bo to akurat słabe jest i świadczy o braku argumentów.

      Usuń
    7. łożysko przodujące, przedwczesne odklejenie łożyska prawidłowego, OHSS.

      Usuń
    8. Mozna sie czepiać sformułowań - czy są bardziej czy mniej szczęśliwe, niemniej jednak intencja tej listy dotyczyła wspomnianych zabiegów. Plus punkt 3 - czyli zabiegi w zakresie zmian płci. Endokrynolodzy z tej listy nie podadzą hormonów osobie transseksualnej, chirurdzy/urolodzy nie wykonają odpowiednich operacji. Tyle. To tez nie są zabiegi ratujące życie. Dlatego - piano, piano. Nic tu się dramatycznego nie dzieje.

      i ważny punkt:
      6. UWAŻAM, że - nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań - lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.
      (a konkretnie - czyt.: prawo do odmowy eutanazji, w przypadku ginekologów - do odmowy "aborcji na życzenie". )
      no żesz, rzeczywiście zbrodnia i ciemnogród.
      AO

      Usuń
    9. Droga Aniu O, napisałam do Ciebie długi list na fanpejczyku doktóra, gdyż tu się nie mieściło.
      https://www.facebook.com/doktorjot/posts/570434726406303
      idź, poczytaj, przemyśl i wróć, jak już będziesz miała jakieś logiczne i racjonalne argumenty.

      Usuń
    10. Dodam jeszcze- ze bardzo dobrze, ze taka lista istnieje, gdyż można sobie zaplanować jakie zabiegi i u którego lekarza. Lepsze to, niż usłyszeć w gabinecie - Pan wybaczy, ale na życzenie to ja jaj nie obcinam - na przykład.
      Jak najbardziej powinna powstać lista lekarzy Świadków Jehowy, by mieć możliwości uprzedniego ustalenia, gdzie tym lekarzom wolno pracować lub by przynajmniej zagwarantować obecność innego lekarza w czasie np. zabiegów chirurgicznych (co z reguły ma miejsce). Lepiej - dowiedzieć wcześniej, niż w sytuacji nagłej.
      AO

      Usuń
    11. serio?! niefortunne sformułowanie?! cyce mi opadły.
      i błagam odnieś się może w końcu do tych praw naturalnych i nietykalności, bo, jakbyś nie zauważyła, jasne może się zdarzyć w przypływie emocji, o to właśnie mi chodzi.
      ponadto uprzejmie proszę też jakoś odnieść się do zwyzywania mnie od cenzorów, bo jakoś tego też nie zauważyłaś.
      poza tym bardzo mi się wczoraj podobał czyjeś stwierdzenie, niestety nie pomnę czyje, jak bardzo wielki podniósł się krzyk, jakby lekarze Świadkowie Jehowy podpisali se własną deklarację i odmówili przetaczania krwi, z tym że oni takiej deklaracji, że prawo ich Boga jest ważniejsze niż prawo ludzkie nie podpisywali

      Usuń
    12. bo nie, nie i jeszcze raz nie, odpowiedź "niefortunne sformułowanie" nie zostaje zaliczona, a nie napiszę czemu, bo nie chcę cię obrażać.

      Usuń
    13. Dr. Jot, jesli masz taka potrzebę, to proszę bardzo. Przepuściłeś w międzyczasie inne komentarze, mój nie, wiec w momencie pisania zażalenia byłam przekonana o Twych cenzorskich zapędach. Jestem tu pierwszy raz, wiec nie wiedziałam jak tykasz. Przepuszczasz uczciwie, choć nierychliwie, wiec ok, Twoja racja. Zadowolony?

      Abo, tylko ze takie przeciąganie dyskusji nie ma sensu. Mogę tez napisać podobna i równie ognistą epistołę, ba nawet wiązankę mogę puścić, umiem, wiesz? i co? i nic. Juz napisałam, jaki sens ma ta deklaracja, która jednoznacznie odwołuje się 1. do początku życia (czyli nie ingerujemy w zapłodnienie itp) 2. do końca życia - czyli nie skracamy go aktywnie (staruszek, który się zgłosi, ze ma już dość, nie dostanie tabletki na tamten świat od lekarza z listy). 3. płciowość człowieka - czyli nie ingerujemy w płeć.

      Reszta- jest Twoja wolna a kwiecista interpretacja, a z tym dyskutować sensu większego nie ma. do logiczności i rzeczowości temu daleko. Przeczytaj zresztą to sama.

      To, ze aktualnie polskie prawo brzmi jak brzmi, nie znaczy ze się ono, wzorem innych krajów nie zmieni. Wiec jeszcze raz. Świętym PRAWEM każdego lekarza, jest odmowa niektórych czynności, nie ratujących życia, takich jak np eutanazja (dotyczy w deklaracji wszystkich lekarzy nieginekologów, nieurologów, nieendokrynologów) nawet jeśli prawodawca wymyślił inaczej. I o to w tym wszystkim chodzi. koniec.

      Nawiasem, nie wiem czy wiesz, ale KK dopuszcza "zaniechanie nadzwyczajnych medycznych działań" w ciężkiej chorobie, nie rokującej wyzdrowieniem, co jest de facto pasywna eutanazja. Ba sam JPII z imieniem którego "kolko różańcowe" podpisuje rzeczona deklaracje, z tego skorzystał. JPII - można było spokojnie przez kilka tygodni dłużej "pociągnąć", gdyby się zgodził na pobyt w szpitalu.

      A.O.

      Usuń
    14. nie przepuściłem, więc błąd i nie, niezadowolony, jakby tego "zadowolony?" nie było, to może, tak to nie.
      poza tym znacząco się różnimy, co do interpretacji sensu tej deklaracji i nie mam pojęcia skąd tak przekonana jesteś, ze ty wiesz lepiej, jaki jest jej sens

      Usuń
  21. Sprawdziłam listę skupiając się na kardiologach, bo tych, co mnie zyciu wrócili kocham miłością wielką i byłoby mi smutno, gdybym musiała przestać. Odetchnęłam, mogę ich kochać nadal, a w ogole znalazłam tylko jedno znane nazwisko, z tym, że specjalizacja się nie zgadza i nie wiem, czy to nie przypadkowa zbieznośc, chyba zadzwonię i zapytam :).

    A poza tym tymi samymi slowami opisałabym moje wrażenia po zapoznaniu się z problemem, takieniuśkimi, no identyko normalnie, nawet bym chyba, takie wrażenie odnoszę, jeszcze tu i ówdzie "kur..." dodała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. iii się mo wydaje, że kurww to nawet na mnie b. dużo

      Usuń
    2. kurew, nooooo ;) i mi, noooo :)

      Usuń
  22. Jezuskurwajapierdole!

    OdpowiedzUsuń
  23. hej autor, a gdzie mój wpis? co to za dyskusja, kiedy przepuszczasz tylko pasujące Tobie bluzgi? jak mam odpowiadać na głębokie refleksje panienki Stardust, jeśli i tak odpowiedzi wpadają do czarnej dziury autora-cenzora?
    AO

    OdpowiedzUsuń
  24. Doktór, ciąg dalszy już nastąpił...Hamankiewicz zabrał głos w sprawie i oświadczył, że deklaracja wiary lekarzy nie narusza kodeksu etyki ani prawa...
    P.S. Germańska-> Dziękuję. Ja również :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chłop mi coś wspominał, ale zamknięty na zakładzie jestem, więc nie mam, jak sprawdzić nawet

      Usuń
  25. pozostałych państwa przepraszam za brak indywidualnego kontaktu, ale okropecznie spierdolony i zajebany ostatnio jestem. wiedzcie jednak, że was lowju

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta deklaracja to tylko wypełnianie przysięgi Hipokratesa,w której czytamy o poszanowaniu życia ludzkiego od urodzenia do naturalnej śmierci.Ja osobiście wolę iść do lekarza który ma jakiekolwiek zasady moralne a nie do takiego u którego liczy się tylko kasa a pacjenta ma w dupie.Jeśli ktoś ma zamiar zbić swoje dziecko to niech znajdzie sobie takiego lekarza który wieży tylko w kasę i weźmie to na swoje sumienie,a nie obciąża tym lekarza bo ten jest od ratowania życia a nie od zabijania. miki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wieży... stosowanie ortografii to też pewnie wbrew prawom natury...

      Pozdrawiam M.

      Usuń
    2. anoanimowy M.
      eeee tam, od czasów miłościwie panującego Chrabji Bula stosowanie się do zasad, również ortografii jest out.
      AO

      Usuń
    3. ->Miki: a czym wg ciebie jest naturalna śmierć, powiedz proszę

      ->AO- a gówno prawda

      Usuń
  27. Oj tam. Widać,że Nadottore zajęty idiotycznymi lekturami o młodych lekarkach, nie czytał "Inferna" Dana Browna, z której to wielce nudnej książki dowiadujemy się o ogromnym przeludnieniu Ziemi, na co pewnikiem jednym z lekarstw zaproponowanym przez "naszych" jest powyższa deklaracja wiary... Jest to niewątpliwie jakaś metoda, bo jak uznamy,że Bóg zesłał choroby i nie powinno się z tym walczyć, to rozwiązanie znacznie tańsze niż Brownowskie mamy... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. w chwili przerwy na dyżurze sie udało nieco skomunikować z wami, aczkolwiek przez tel słabo ofawrniam kuwetę i tak, ale za to ile komciów se najebałem, hohoho

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozejrzę się za jakimś szybkim i tanim pochówkiem.

    OdpowiedzUsuń
  30. jezeli jeszcze cos mnie 'ciagnelo' do powrotu do tego kraju to to juz jest nie istotne, ja jednak wole po pogansku...

    OdpowiedzUsuń
  31. nooo, poza lekarzami Jehowymi (krew) i katolami (wiadomo), proponuje stworzyc precedens i pozwolic wszystkim innym zachowywac sie zgodnie z wyznawana wiara. Tak wiec, niech zydzi w dyzury w nocy z piatku na sobote nie kiwna nawet palcem, zeby badac (czy ratowac) pacjentow, a muzulmanie niech maja prawo nie podawac lekow na alkoholu, bo przeciez kazdy glupi wie, ze alkohol to zlo. Pojdzmy o krok dalej, niech ortodoksyjnie zydzi i muzulmanie nie musza badac pacjentek plci zenskiej, a juz bron boze ich dotykac. No, i oczywiscie jak muzulmanski doktor bedzie chcial poscic przez miesiac ramadanu, to na zdrowie mu, niech nadal chodzi do pracy i na przyklad po trzch tygodniach postow operuje. Tak! dajmy kazdemu prawo postepowania z wlasnym sumieniem! Kurwa mac, jak sie ciesze, ze nie mieszkam w Polsce, a w kraju, gdzie aborcje i eutanazje sa legalnie dozwolone (i zgadnijcie co, odsetek holenderek dokonujacych aborcji jest nizszy niz polek...)

    OdpowiedzUsuń
  32. katolik wierzący w pomoc medycyny4 czerwca 2014 14:11

    dla tych co są za ta deklaracją przytoczę pewien dowcip:
    Jest powódź, woda zalewa piwnicę, pewien katolik wchodzi na pierwsze piętro i czeka przypływają do niego łodzią i proponują, że go zabiorą ale on mówi, że wierzy w boga i bóg go uratuję. woda przybiera wchodzi na dach, przylatuje helikopter chcą go zabrać ale on dalej powtarza że bóg nie da mu zginąć bo on w niego wierzy. w końcu tonie idzie do nieba spotyka pana boga i pyta "boże tak w ciebie wierzyłem a ty mi pozwoliłeś zginąć" a bóg mu odpowiada " dwa razy wysyłałem po ciebie pomoc a ty nie skorzystałeś" wnioski wyciągnijcie sobie sami

    OdpowiedzUsuń
  33. Tak sobie myślę... Za czasów obowiązkowej służby wojskowej, pacyfiści odmawiali tejże służby, licząc się z konsekwencjami karnymi i przyjmując je na klatę. Bo istniała MOŻLIWOŚĆ, że będą musieli strzelać. W wielu instytucjach i firmach nie wolno zatrudniać bliskich krewnych kierownictwa, bo istnieje MOŻLIWOŚĆ nepotyzmu (tak, wiem, w wielu wręcz odwrotnie, ale jednak....) Kulawi nie pchają się do szkół baletowych, a głusi - do szkół muzycznych. Za to katolicy - mocno pełnoletni i świadomi, bo już po stażu - pchają się na specjalizację z ginekologii i położnictwa wiedząc, że istnieje MOŻLIWOŚĆ, że prawo będzie się od nich domagać wykonywania zabiegów, które oni uważają za "be". Wniosek: moralność katolickich kandydatów na tę specjalizację jest znacznie niższa niż ww. grup. A z upływem lat robi się tylko gorzej.
    Zaś co do interpretacji "nietykalności" - zgadzam się całkowicie z autorem bloga. Skoro pacjenta boli głowa, to taka wola boska, i szlus. Podanie paracetamolu jest aktem sprzeciwu wobec woli Boga. A poza tym, cierpienie uszlachetnia.
    Iza

    OdpowiedzUsuń