niedziela, 25 maja 2014

Never forget to vote

Na fotografii ujętokończynę górną prawą dra Jot w trakcie wrzucania karty do urny. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że doktór głosuje, mimo że przebywa nie dość, że w robocie, to poza  miejscem zameldowania/zamieszkania i prawo do oddania głosu musiał se załatwić ( a notkę napierdala z komórki).
Jakby ktoś mimo tego wykrwistego wzorca na wybory nie chciał iść, to niech se wpisze tytuł notki do jutube i może filmik tam go zmotywuje. A poza tym nie głosujesz-nie masz prawa narzekać. A wiesz, jak chujowo jest żyć w Pl i nie móc narzekać? Idź zagłosuj.

4 komentarze:

  1. U! Też se foteczkę strzeliłam dziś przy urnie. I tym samym dałam sobie prawo do narzekania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poszłam, poszłam. Nawet rękę spstrykłam, ale brzydko wyszła.
    Causki.
    Germańska Flądra

    OdpowiedzUsuń
  3. To gdzie Doktór pracuje?! W pogotowiu lotniczym? ;)
    Na nic nasze wysiłki. PiS wygrało.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dwanaście godzin busem do konsulatu, niech łaskawie wprowadzą e-głosowanie, to wtedy im z radością narysuję ch*** w paincie (zamiast jak zazwyczaj na karcie wyborczej) i go prześlę jako wyraz mych przemyśleń nt. klasy wyborczej, ordynacji i paru innych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń