Na fotografii ujętokończynę górną prawą dra Jot w trakcie wrzucania karty do urny. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że doktór głosuje, mimo że przebywa nie dość, że w robocie, to poza miejscem zameldowania/zamieszkania i prawo do oddania głosu musiał se załatwić ( a notkę napierdala z komórki).
Jakby ktoś mimo tego wykrwistego wzorca na wybory nie chciał iść, to niech se wpisze tytuł notki do jutube i może filmik tam go zmotywuje. A poza tym nie głosujesz-nie masz prawa narzekać. A wiesz, jak chujowo jest żyć w Pl i nie móc narzekać? Idź zagłosuj.
U! Też se foteczkę strzeliłam dziś przy urnie. I tym samym dałam sobie prawo do narzekania.
OdpowiedzUsuńPoszłam, poszłam. Nawet rękę spstrykłam, ale brzydko wyszła.
OdpowiedzUsuńCauski.
Germańska Flądra
To gdzie Doktór pracuje?! W pogotowiu lotniczym? ;)
OdpowiedzUsuńNa nic nasze wysiłki. PiS wygrało.
Mam dwanaście godzin busem do konsulatu, niech łaskawie wprowadzą e-głosowanie, to wtedy im z radością narysuję ch*** w paincie (zamiast jak zazwyczaj na karcie wyborczej) i go prześlę jako wyraz mych przemyśleń nt. klasy wyborczej, ordynacji i paru innych rzeczy.
OdpowiedzUsuń