środa, 28 listopada 2012

Szanowni* trójmiejscy radni

Czy szanowni trójmiejscy radni, ze szczególnym uwzględnieniem radnych gdańskich, mogą mi z łaski swojej wytłumaczyć parę zagadnień odnośnie nowego projektu "uchwały śmieciowej". Zaznaczam, że rozumiem konieczność podwyżek, chociaż zakładane 300% to lekka przesada, jednak za chuj nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego, przy mnogości innych sensowniejszych rozwiązań,  preferują szanowni państwo opłatę ryczałtową wg której nadal za wywóz nieczystości będę musiał płacić jak np. czteroosobowa rodzina, bądź bezdzietne małżeństwo, lub też jak jakakolwiek inne gospodarstwo domowe posiadające więcej niż jedną jednostkę ludzką. Nawet zakładając, że chcą mi szanowni państwo wliczyć kota do rozliczeń, który nie syfi za bardzo, a żwirek i tak jest spłukiwany w kiblu, bo tak wygodniej i higieniczniej, to i tak jestem zajebiście pokrzywdzony. Mam nadzieję, że nie jest to spowodowane szanownego państwa lenistwem, głupotą i chęcią finansowego wyruchania w dupę obywatela.
To było primo. Drugim moim pytaniem jest- czemu, skoro segreguję odpady od zawsze, według  uchwały szanownego państwa, mam płacić więcej, bo w mojej wspólnocie mieszkaniowej, na moim osiedlu są osoby, które tego nie robią? Po pierwsze odpowiedzialność zbiorowa mnie jebie i pierdoli, jak świat długi i szeroki. Jako jednostka dorosła i świadoma nie mam zamiaru ponosić jakichkolwiek ofiar z racji buractwa innych. Po drugie, zdaje mi się, że wyegzekwowanie segregacji, która jest unijnie zalecana, należy do  obowiązków szanownego państwa, więc to raczej szanowni państwo powinni ponosić koszta swojej niekompetencji, a nie wpierdalać się do mojej kieszeni, n'est-ce pas?
Ponadto chciałbym zauważyć, że w moim przypadku narzucenie opłaty ryczałtowej jest wyjątkowo chujowe, bo z racji pracy zawodowej w innym zupełnie mieście niż Gdańsk, gdzie często spędzam po kilka dni, nie śmiecę tu, a i tak wybulić muszę.
Ze swojej strony skłaniałbym się do rozliczenia opłaty za wywóz nieczystości w proporcji do zużytej wody, co o tyle byłoby dla szanownego  państwa wyjebiste, że wliczone w to by zostały szczochy i klocki mojego kota.
Mam nadzieję, że skłonni są szanowni państwo do przemyśleń w tym temacie, o czym może świadczyć przełożenie głosowania na przyszły miesiąc, bo ja naprawdę nie chcę się wkurwiać bezsensu i realizować kilku bardzo fajnych pomysłów na protest, które mi się rodzą. A proszę mi wierzyć, są naprawdę fajne.

*- te całe sznowanie, to se w cudzysłów proszę wziąć, bo w związku z całym tym burdele, narazie państwo na to nie zasługują. Sam "cudzego słowa" nie użyłem, bo nie chciałem suspensu notki zjebać

8 komentarzy:

  1. Odpowiedź prosta - co by wydoić kasę, nic nowego. Zawsze muszą coś odpierdolić, no po prostu muszą pogorszyć stan Polski i za chuj się nie dziwię, że dużo ludzi emigruje do innych krajów, choćby rzucić okiem na płacę prostego Polaka - a płacę dajmy na to prostego Holendra. Politycy przecie w dupie mają zadłużenia, bo oni muszą dostać swoje jebane piętnaście tysięcy. Szajs, szajs, szajs.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakby liczyli wg zuzycia wody to bys sie mogl z lekka zdziwic.
    Zuzywasz jej pewnie sporo wiecej niz rodzinka brudasów myjących się jedynie przed wielkanocą i wigilia.. :)

    Z tym zwirkiem uwazaj zeby Ci kiedys rur nie przytkal. Chyba ze to jakis rozpuszczalny wynalazek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oprócz tego, że się myją tylko przed wielkanocą i wigilią, to jeszcze cała rodzina myje się w jednej wodzie. najpierw ociec, potem matka, a potem dzieci wedle starszeństwa...
      (i jest to jak najbardziej z życia zaczerpnięte, jedna znajoma mi opowiadała, że u niej w domu tak się robiło jeszcze 10 lat temu)

      Usuń
  3. Abo --> I pewnie jeszcze spłukują nią wodę w ubikacji :)

    U mnie ukochani radni jeszcze nie zdecydowali jak będą rozliczać wywóz nieczystości. Dostanę prezent na ostatniej sesji w roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. ->Hejterowski: ja też tak podejrzewam, że to o kaskę chodzi, ale tylko trochę tak podejrzewam ;)

    ->Szkorbut: najs:)

    ->Anonim: pewnie zużywam więcej, ale jest to sprawiedliwsze niż ryczałt i tak. a żwirek jest z włókien roślinnych, czy czegoś tam i nawet, jak trochę przytka, to się rozpuszcza po pewnym czasie i odpuszcza

    ->Abo: najmłodszego się nie myje, bo można mu odporność i zdrowie ujebać

    ->dr Tomcio: no nasi też jeszcze nie, się "zastanawiają" jeszcze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jest, najs, Doktorze. melduję posłusznie, że pierniki upieczone. nocą pracowaliśmy dzielnie w ósemkę opróżniając przy tym sporo butelek różnych obrzydliwych płynów, a fuj. dołączyłbym zdjęcie x-mas cookies, ale nie ma takiej facility. więc tylko melduję :)

      Usuń
  5. czy jakiekolwiek słowa i apele do rządzących szarą masa coś dadzą?
    gówno dadzą.
    oni sobie, my sobie a muzom.
    niewiele się zmieni.
    nic się nie zmieni,
    więc pchajmy te taczki z szambem na wierzchu, ot.

    OdpowiedzUsuń