niedziela, 11 marca 2007

Miało mnie nie być, a jestem

Tak straszyłem, że przez trzy tygodnie mnie nie będzie, bo taka zapracowana bidulka jestem. A tu dupa, co chwila się pojawiam. Okazało się, że życie ma nieco inne plany na ten miesiąc niż ja, nic nowego zresztą. Pierwotnie miało być tak: Dyżury, a w dni bez przychodnia do późna wieczór, następnie padam na ryj i idę spać. Tyle że z przychodni mnie zwolnili. Nie żebym cosik spieprzył, nie żeby mieli powód. Po prostu znajoma szefowej zachciała nagle zająć moje miejsce. Zostało mi podziękowane za zastępstwo i powiedziane, że w sprawie wypłat, to się do mnie odezwą. Jak, kurwa, znam życie, to sam będę musiał chodzić i łamzać. I, kurwa, będę! I jako, że mam ostatnio afekt patologiczny nawet nastroju mi cała ta, dość nieładna, sytuacja nie popsuła. W domu dostałem ataku radosnego śmiechu, podniety nad nagle nabytym czasem wolnym. A całą pierwszą przychodnianą wypłatę wydałem na stroje przecudnej urody i czekam na lato, żeby trendsetting odstawić.

Dziś natomiast "uświetniłem" sopocką Manifę 2007. Jak zwykle, kurwa, zapomniałem, jak zwykle się spóźniłem i nie zrobiłem się zajebiście. Poza tym po dyżurze mało medialnie wyglądałem, więc flesze wbite we mnie nie były, aczkolwiek foty na stronę "Krew ,kurwa, i honor, chuj" zapewne poczynione zostały:)Ludzi niewiele, ale z drugiej zaś strony łysego, nacjonalistycznego chujostwa znacząco mniej niż w zeszłym roku. Idzie ku lepszemu? Ta, kurwa, na pewno.

Komentarze

Szeherezada S.

2007-03-12 19:16:01 | 80.142.222.108
  Moze nikt Cie widzial i nie roztrabi po Miescie;-)
A do tych tamtych strzelalabym z panzerfaustow.Wiem, ze to zle, ze sie staje taka jak oni,ale nie mam sil juz na pseudodyskusje,polityke i dyplomacje.
Na jakims takim wiecu (nie pamietam czy mnaifa czy jakis protest),kiedy szeroką piersią osłaniał mnie dr E doznałam olsnienia i wkurwu smiertelnego wrecz:
-doktór, a jak oberwiesz kamieniem w glowe od takiego chuja a on potem sie przewroci,bo sie zle zamachnał i potłucze sobie ogolona wydmuszke to ty go musisz ratowac,nie?
I wkurw odebral mi mowe.
To tak o manifie, bo mi doktór przypomnial:>


dr J

2007-03-12 18:41:06 | 83.16.241.164
  ->Dzas: Uuu, żałuj, demonstracje fajne są. Można krzyczeć i gwizdać i w ogóle wesoło jest:) No i ta satysfakcja, że coś jednak robisz, że nie jest się, mimo wszystko biernym:) Torebka z ptasią grypą mniam:)

->Baran: Zły, leniwy, jak student medycyny się zachowujesz:) Ale mam nadzieję, ze chociaż na coś fajnego się zruinowałeś (pornografia, akcesoria SM, ekskluzywne kosmetyki, ciuchy ąę;D)

->Sze: No wisz, honor w sensie chujonor. Bez podkładu, ale wysmarowan kremem najwilżającym, przeciwzmarszczkowym o zapachu maciejki. Niestety nieseksownie ogolony byłem i strój grzeczny bez fantazji. Żenada po prostu:D


Szeherezada S.

2007-03-12 14:57:41 | 80.142.222.108
  na tej stronie to moze i krew jest, chuj na pewno,ale honor? ;-)
Bosz bez podkladu doktor poszedl na manife? saute?
Ojeja jeja:-)


baran

2007-03-11 17:43:37 | 213.158.196.103
  U mje ciągle jakieś manify, protesty, happeningi i inne cuda... tyle, że nie mam czasu. A jak mam czas, to nie chce mi się dupy ruszyć ;)

Wiosennie się jakoś zrobiło, to wylazłem na zakupy i zbankrutowałem. Jak zwykle. :/


dzas

2007-03-11 16:21:11 | 85.193.209.223
 
nigdy na takiej manifie nie byłam, ja wogóle na żadnej manifie nie byłam. nawet nie byłam na demonstracji w sprawie obwodnicy :(

ale trendi ciuchy na lato też już kolekcjonuje i szał pał bluzkę i torebkę z tajlandii z ptasią grypą, ale cudną :D