Czas jakiś temu, po tym jak nasz najlepszy na świecie rząd spuścił do kibla projekty ustaw o związkach partnerskich, zaczęła się akcja na fejsbuniu zapoczątkowana przez "Fajny chłopiec. Dobrze, że gej" o nazwie (chciałem napisać kryptonimie, bo wtedy by było to superowsze, szpiegostwo, wiecie, martini, dziwki i koks)- "Podziękuj" posłowi za pozbawienie cię prawa do szczęścia. Polegało to na wysłaniu ironicznego, dziękczynnego maila do wszystkich głosujących przeciw ustawie. Większość przeszła bez echa. Cześć odpowiedziała, plus chociaż za to, jednak odpowiedzi były niemerytoryczne, bez sensu lub z dupy. Kojarzycie może mini-aferkę z posłanką Bartuś, która odpowiedziała jednemu chłpcu, żeby wypierdalał, jak mu się nie podoba? To właśnie efekt działania grupy.
Też dostałem kilka odpowiedzi. Najcudniejszą prezentuję właśnie tu, o tu poniżej
Witam,
Proszę Pana, prawdziwe szczęście znajdzie Pan tylko u Boga. Proszę
przeczytać z dobrą wolą przynajmniej Nowy Testament Pisma ŚWIĘTEGO!
Tam tylko znajdzie Pan sens istnienia. Szczęścia szuka Pan nie tu, gdzie należy.
Bardzo życzliwe Ewa Malik
Ja pierdolę. Kurwa mać, ja pierdolę i koniec wulgaryzmów na dziś, bo to poważna sprawa i prezentujemy wszyscy klasę najwyższego poziomu, tak? Przecież to wszystko opada na samą myśl, że trzeba z kimś takim wejść w dyskusję. Samo założenie, że wszyscy wierzą w jednego prawdziwego Boga i są tylko i wyłacznie rzymskimi katolikami jest po prostu niedopuszczalne. Zanegowanie pluralizmu religijnego przez polityka katolika jest tak niezwykle żenujące, że naprawdę nie wiem co opowiedzieć. Nawet jedyny i słuszny papież JP2 w swej niezwyklej jakże łaskawości uznał inne religie. Hosanna! A tu kolejna świętsza i stokroć lepsza od samego Boga.
Następna sprawa- arogancja, z którą pani zakłada, że nie czytałem. a proszę sobie wyobrazić, że czytałem. I to nawet ze zrozumieniem i dobrą wolą nawet. I zupełnie nie wiem, o co pani chodzi. a z tym sensem istnienia, to dopiero wrzuta nie wiadomo skąd. Świetne odniesienie do nauk Pisma Św. zrobił Onyś parę lat temu-> tutaj zajrzeć proszę.
I wie lepiej, że szukam szczęścia nie tam gdzie trzeba. No przecież się znamy się świetnie z panią posłanka od lat, więc ma jak największe prawo do oceny mojego życia i postępowania. Ja sobie niezwykle cenię tak głęboką i profesjonalną analizę psychologiczną. I darmową poradę.
Ze swojej strony mam do pani poseł taką uwagę, skoro już zalecamy sobie, co czytać. Otworzy pani sobie katechizm dla uczniów podstawówki. Nie, broń Boże, jakiś zaawansowany dla szóstoklasistów. Przedkomunijny wystarczy. Na rozdziale z siedmioma grzechami głównymi. Kojarzy pani chyba? I zatrzyma się pani od razu na pierwszym, resztę zostawi, żeby zwojów nie przegrzać. Ten pierwszy to "Pycha". wiele wspólnego macie, coś mi się wydaje.
Bardzo życzliwie dr Jot
Bardzo życzliwie dr Jot
"Obrzydłe Panu serce wyniosłe, z pewnością karania nie ujdzie"- Księga Przysłów 16,5