piątek, 15 czerwca 2007

No to wrócił

Cjocji nie odwiedził, czego strasznie żałuje, ale usprawiedliwienie dostał.

Obydwa przeloty przeżył.
Jestem pewien, że nic się nie stało tylko dlatego, że pilnowałem prawego silnika i patrzyłem czy nity, albo inne śrubki są na swoim miejscu.
Cały czas czekałem, aż na skrzydle pojawi się jakieś kurestwo ze "Strefy mroku". A mówiła mamusia nie ogladaj tych pierdół.

A oto nasze z Mężem przypadkowe odkrycie- od razuśmy się w pani zakochali. Płyta zaraz zakupiona została. Jakby któś chciał to służę.

Przed państwem Miss Platnum


I ledwom z samolotu wyszedł ataku delikatnej kurwicy dostałem, bo:
-mnie nadepnięto i/lub potrącono pięć tryliardów miliardów razy nie używając wielce skomplikowanego słowa "przepraszam"
-czekałem w chuj na bagaż
-który następnie został przejechany wózkiem z dzieckiem w środku.
-taksówki nie było i trzeba było czekać, też w chuj
-a jak już byłem w niej, to naprawdę bardzo atrakcyjny kierowca nie wyznał mi miłosci i wcale, ale to wcale mnie nie napastował;
-w domu czyhało na mnie wielkie, bzyczące, kurwa, coś, z jakimiś szczypcami na dupie. I czyha nadal, bo się mi nie chce za nim biegać i zabijać.
A poza tym nie zabiję, bo jestem wujek samo dobro, jak nieomalże święty Franciszek i pośmiertnie będę pachniał kwiatami i uzdrawiał, jak się o mnie potrze.
Chyba że będę jebał wódką i fajami i sprowadzał chorobę, jak się o mnie nikt fajny nie będzie reguralnie ocierał. Jeszcze nie zdecydowałem

A ogólnie to miło było, bardzo, hej.

komentarzy: 8



dr Jot-> th

2007-06-19 11:35:06 | 84.10.128.51
  Nononononono. No właśnie o ten odcinek mi chodzi, właśnie tego cholerstwa cały czas wyglądałem!


th

2007-06-18 02:59:01 | 87.194.58.131
  ja pamietam taki odcinek ze strefy mroku. ze na skrzydle samolotu pojawia sie potwor. chociaz minelo z 15 lat to do dzisiaj sie tego boje.


św. dr Jot

2007-06-17 14:12:23 | 84.10.128.51
  Nie przystoi mówisz.
Mnie synu już wszystko przystoi:)
Bądź silny w wierze:D


baran

2007-06-16 15:20:15 | 82.160.15.2
  Franciszek niech nie mówi, że będzie jebał wódką, bo Franciszek to przecież esencja łaski (laski) i dobroci. Więc jebanie (wódką) Franciszkowi nie przystoi!


dr Jot

2007-06-16 13:22:37 | 84.10.128.51
  ->Dzas: cała płyta jest ogólnie si. Pani bardzo dowcipna jest, z fajnym glosem i ogólnie zajebista.

->Bella: a mi się przy tym żreć chce potwornie:)

->Deus: "nieomal boskość". Nieomal boskość, kurwa! Nie no, Cię nie przyjmę na apostoła:)


deus

2007-06-15 19:35:59 | 82.160.34.8
  (kod: aoort)
i nawet nie wiesz jak sie moja boskość cieszy, że Twoja nieomal boskosć, znów w ojczyźnie swoją dupę posadziła;D


anna_bella

2007-06-15 18:46:09 | 89.78.240.24
  ...he he, ależ seksowne "oppaaaaa" w piosence ;-) noższz mnie zakręciło to "opaaaaa", "opaaaa" ;-) buahahaha ...aż seksić się chce ;-)
...a laski jakie szczupłe i seksowne, tylko braaaaćć ;-) buahahahana


dzas

2007-06-15 16:16:35 | 85.193.247.19
  pioesnka w sam raz dla mnie :D taka si :D
ciesze się, że doktó wrócił :)
 

wtorek, 5 czerwca 2007

Flaj ełej

Jutro stąd wypierdalam.

Dziewięć dni poza P(ierdo)l(niętą).

Nie lubię samolotem, nie mam zaufania. Ale przynajmniej mam coś takiego w mordzie, że mnie zawsze zmacają. Ten niesłowiański look, opalenizną wzmocniony.

Tęsknienie i narzekanie, że beze mnie to chujnia i ogólna kupa, jak najbardziej wskazane.

Będę się opierdalać i robić sobie dobrze.

Poza tym, co ja tu, kurwa, robię?! Organizacyjnie jestem w dupie! Pranie zrobić, przygotować zestaw odzieży ładnej, spakować się, kurwa! Jeszcze trochę syfu ogarnąć, żeby po powrocie nie zerzygać się w progu! Jak się, do chuja, wyłącza syndrom "mam mnóstwo czasu"?!

Apdejt 18:56
No się pizdnę w łeb zaraz. Kawę se zrobiłem przez ten czas. Dżizas, nie zdążę.

Apdejt 2 21:26
Wypiłem kawę, wypaliłem pół paczki, popłaciłem rachunki (wypłata poszła się jebać), spakowałem pół torby. Mam mnóstwo czasu.

Apdejt 3 00:30
Się ślicznie wyrobiłem, jeszcze tylko parę zabaw nerwicowych i spać?

komentarzy: 15



anna_bella

2007-06-14 18:56:05 | 89.78.240.24
  ...aha i przywieź takiego poczciwego fiolecika z trojkątno antenko na bańce, a coooo, dla jaj, buahahaha ;-)


anna_bella

2007-06-14 18:53:03 | 89.78.240.24
  ...nooo, dość tego szlajania się, do domu pora wracać, nooo, buahahaha ;-) wracać i wyspowiadać się przed najświętszopanienko ...z grzesznego prowadzenia się chuj wi gdzie ;-) buahahaha ;-) nooo, wraaaaacajjjjjj :-)


nasza p

2007-06-14 17:04:37 | 217.153.241.139
  Wraaacaj, tam właśnie wracaj, gdzie się wracać nie opłaca,
Leeecz przynajmniej jest się napić z kim:]


exotique

2007-06-12 01:16:56 | 83.77.35.114
  no to wypocznij. Uwazaj na teletubisie, uszatki i inne takie. Bo Cie do kraju nie wpuszcza :)


deus

2007-06-07 12:48:30 | 82.160.34.8
  aż strach pomyśleć co by to było, gdyby Cię syndrom niepsokojnych nóg w samolocie dopadł...


baran (banan) -> dr Jot

2007-06-06 12:34:02 | 82.160.15.2
  Klawiatura się mje jebła, stąd ten wpis pod spodem.

Czekam zatem na wielką tajemnicę wiary i głoszę... no... jakoś tak to szło :)


baran -> dr Jot

2007-06-06 12:32:40 | 82.160.15.2
 


Szeherezada S.

2007-06-06 11:51:07 | 80.142.239.183
  Taaaaaaaaaaaaaa w lepsze miejsce sobie poleciał abuehuehuehue...
to do zo, doktórze :-)
Kocham rózowego samolota.


dr Jot

2007-06-06 00:44:50 | 84.10.47.171
  ->Dzas: i co tęknić będzie tylko dlatego, że wskazane, ależ proszę Cię:)

->XK & Baran: obiecuję, jak się tylko dowiem, to od razu wszystko objawię:)

->Bella: bym chyba umarł po alku w samolocie. A co do przyznawania się do bycia Polakiem, to mam na to wyjebane:)

->Mr Ge: latanie bo blogach i oglądanie pierdyliarda stron jest niezbędnie potrzebne do życia. I absolutnie nie wlicza się w marnowanie czasu:)

->Dżoana: trendi- nietrendi, ważne, że się nadal ładny czuję. I wierz mi gejowska rozciągliwość czasowa też jest niezła:)


Dżoana

2007-06-05 20:42:20 | 212.14.7.228
  Dochtór pewno same tredni łaszki czyma, to się pakować prawie nie musi, a i kłopot z wyborem umundurowania o ile mniejszy :)
Rozciągliwość czasowa-kobieca umiejętność(jak w 20 minut wyprysznicować+depilować+kolacjować+ ubrać+makijażować i do tego spóźnić się jedyne 7 minutek:) ) Niech się Dochtór na zapas nie martwi-KońKord jak kocha-poczeka......:)
Asta la vista Dochttorre!!


gejowski

2007-06-05 20:00:20 | 87.105.84.26
  Było nie biegać po blogach to i czas by się jakoś rozciągnął.


baran

2007-06-05 18:59:05 | 82.160.15.2
  Ja też chcę wiedzieć, jak tę opcję wyłączyć.



anna_bella

2007-06-05 18:58:58 | 89.78.240.24
  ...heh, niech Dochtor się znieczuli czym bądź, coby lot concordem zleciał bezstresowo ;-) i chuj, a co tam ...buahahahaha, a na Seszelach włączyć całodniowy stan nieważkości i olać, że w ogóle Dochtor ma cokolwiek wspólnego z Pl, głąba rżnąć należy, noooooo ;-) buahahaha
...kur.wa, niech leci cały piękny, wypachniony i gotowy, i wraca, i nie pitoli ;-)


xk=>J

2007-06-05 18:40:40 | 83.30.60.19
  jak wyczaisz jak to wyłączyć, to mi daj znać...


dzas

2007-06-05 18:30:28 | 85.193.247.19
 
no to jak wskazane to tęsknić będę i chujnia tu z grzybnią bez doktóra i wogóle Pl to nie ta sama, jak go nie będzie.
hahahaha
miłego pobytu :D

sobota, 2 czerwca 2007

A od dziś

Jestem fajnie ładny.

Mentalnie miło suczy.

Mam wyjebane.

Kocham Cię.

komentarzy: 15



klau:Diush

2007-06-07 21:03:34 | 87.105.76.99
emole:p


dr Jot

2007-06-04 22:52:59 | 84.10.47.171
Lepiej, że się skapła późno niż et cetera srutututu:P


karolinucha29

2007-06-04 15:58:54 | 83.18.45.138
dopiero sie skaplam o co chodizlo w tej przed ostatniej notce na onecie....ze to link do tego bloga:P:P co za dzien...


dr Jot

2007-06-03 11:24:16 | 84.10.47.171
->Baran: nononono. Dzielny i cacany :)

->Onyx: o ja jebię. Onyx mię znalazł i to w dżungli. Cieszem się bardzo:)
I Tarzan, You Jane, czy na odwrót? :)


onyx

2007-06-03 01:46:59 | 87.96.81.115
w dupe.
nareszciem cie zem odnalazl.

ten internet to jak dzungla normalnie.


onyx

2007-06-03 01:46:20 | 87.96.81.115
w dupe.
nareszciem cie zem odnalazl.

ten internet to jak dzungla normalnie.


baran

2007-06-03 01:24:25 | 82.160.15.2
Oj prawie trzeźwo pisałem.

Chozi o to, że mojego boja tyrają na gazeta.pl, że niby pedał. To się wzburzyłem i ba odsiecz uderzyłem!


dr Jot

2007-06-02 22:37:19 | 84.10.47.171
Dzas: też mi się b. podoba, mimo że mam wyjebane:)

->Sze: Kocham Cjebje CjoCju.


Szeherezada S.

2007-06-02 22:12:32 | 80.142.252.170
Mje?


dzas

2007-06-02 21:52:22 | 85.193.247.19

no taki stan rzeczy to mi się podoba. dobre podejście doktórze :D


dr Jot

2007-06-02 19:45:40 | 84.10.47.171
Paczy niżej.
Się w komĘta wpisał w trakcie dodawania odp:)


dr Jot

2007-06-02 19:43:32 | 84.10.47.171
Co do Barana, to nie wiem i nie odpowiadam za jego potencjalne wybryki postalkoholowe. O co mu chodzi, to też sie średnio orientuję:)

Co do mnie, to trzeźwo pisałem. Po raz pierwszy od miesiaca obudziłem się bez doła.

A notka opisuje mój stan, którego trzymac sie chcę, bo lubię.


rak

2007-06-02 19:42:32 | 212.51.199.173
Ale o co chodzi???


xk

2007-06-02 17:35:28 | 83.30.105.146
popiliście coś czy mi od tej nauki już odbija?


baran

2007-06-02 16:30:13 | 82.160.15.2
A ja broniem własnom piersiom mojego chłopaka, bo go tyrajom, jako osobem publicznom. I wybroniłem ;P